Besides being draftsmen, both influenced the art of printmaking: Rubens by employing many talented reproductive engravers to disseminate his work, and Van Dyck, a gifted etcher himself, by creating a portrait gallery of prints of famous contemporaries, the so-called Iconography . Peter Paul Rubens Peter Paul Rubens (28. června 1577, Siegen – 30. května 1640, Antverpy) – nizozemský (vlámský) malíř, jeden ze zakladatelů barokního umění, diplomat a sběratel. Rubensův umělecký odkaz čítá asi 3000 obrazů, z nichž velkou část vytvořil ve spolupráci se svými žáky a kolegy, z nichž největší byl Antonis van Dyck To protect the spirit of love is a precarious venture, according to Rubens, especially at the height of the Thirty Years War. Venus feeds Cupid, who was her son (according to some accounts) by an adulterous union with Mars. DPG285 was probably painted in the early to mid-1630s. The figures of Mars and Cupid seem to derive from Dürer 's print Peter Paul Rubens was born in Siegen in Germany, but from the age of 10 he lived and went to school in Antwerp. His first job, at the age of 13, was as court page to a countess. It was a prestigious position for a young man, but Rubens found it stifling and began training as an artist. Peter Paul Rubens’s Samson and Delilah portrays a tragedy of love and betrayal. Delilah, Samson’s lover, has been bribed to discover the secret of Samson’s supernatural strength. Rubens shows the moment when Delilah tells an accomplice to cut his hair, leaving him powerless. Outside, soldiers wai 278260. Rape of the Sabine Women. Diana at the Hunt - Diana and Her Nymphs on the Point of Leaving. painting by Peter Paul Rubens and Jan Bruegel the Elder. Fondation de la Maison de la chasse et de la nature. 68-3-1. . polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. Jak państwo widzą, podniesienie krzyża wymaga siły 380 funtów. Peter Paul Rubens "Podniesienie Krzyża" (1610), Antwerpia. Pozostałe wyniki Triumfalne podniesienie Świętego Krzyża w Hagia Sofia było ukoronowaniem jego osiągnięć. The triumphal raising of the True Cross in the Hagia Sophia was a crowning moment in his achievements. Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 3. Pasujących: 2. Czas odpowiedzi: 55 ms. Podniesienie krzyża We Flandrii, południowej części Niderlandów na przełomie XVI i XVII wieku sytuacja polityczna i społeczna była dość trudna. Niderlandy zostały podzielone w wyniku długoletniej wojny wywołanej z powodu sprzeciwu ludności wobec hiszpańskich rządów dynastii Habsburgów. Na tronie w XVI wieku zasiadał najpierw król Karol V, a następnie jego syn, Filip II. W 1566 roku doszło do poważnych zamieszek, w wyniku których zniszczono setki dzieł sztuki zgromadzonych w kościołach i klasztorach. Tak przebiegały działania reformacyjne mieszczaństwa protestanckiego. Trzy Gracje W połowie XVI wieku Niderlandy obejmujące tereny późniejszej Holandii, Belgii i Luksemburga znajdowały się pod rządami katolickich królów hiszpańskich z dynastii Habsburgów. Działania reformacyjne, szerzące się w Europie od 1517 roku spowodowały wybuch powstania w Niderlandach, którego przyczyną było nie tylko niezadowolenie z kondycji Kościoła katolickiego, ale także niepokoje społeczne i, przede wszystkim, chęć uwolnienia się od hiszpańskiej okupacji i panującego Karola II Habsburga. Uznawany jest za Homera malarstwa, bo jego obrazy opowiadają historie. Przykleja mu się często etykietkę malarza pulchnych pań, ale to tylko część prawdy - dzięki obrazom ołtarzowym stał się największym malarzem religijnym swoich czasów. Ważną inspiracją była dla niego włoska sztuka i antyk. Twórcze połączenie różnych stylów przyniosło nowy – barok. Jednym z pierwszych przypisywanych mu dzieł jest tryptyk „Podniesienie krzyża” namalowany dla katedry w Antwerpii – pokaz siły muskularnych mężczyzn stawiających krzyż, dynamika będąca opozycją do dotychczasowej statyki. - Słusznie uchodzi za czołowego złodzieja w historii sztuki – świadczą występujący w dokumencie historycy sztuki. – Dysponował świetną techniką - najdoskonalej wśród największych malował ludzką skórę, oddając wszystkie jej niuanse i niedoskonałości. Peter Paul Rubens (1577-1640) już za życia doczekał się uznania, był gwiazdą. O skali jego popularności świadczy, że po śmierci w różnych miejscach Europy odprawiono za niego 860 mszy. Urodzony w Niemczech w rodzinie rajców, spokrewnionej z najznamienitszymi rodami antwerpskimi, większość życia spędził właśnie w Antwerpii. Przyjechał tu mając 10 lat, matka chciała dla niego dworskiej kariery pazia. Ale on wolał zostać malarzem i opuścił dwór, by uczyć się w pracowni malarskiej. Miał wówczas 14 lat. Terminowanie trwało 7 lat, ale po jego zakończeniu droga do sławy była jeszcze daleka. W 1600 roku mając 23 lata Rubens wyruszył do Włoch, gdzie najbardziej zachwyciły go dzieła Tintoretta i Veronese’a. W czasie ośmiu kolejnych lat pracował u księcia Mantui jako nadworny malarz, kształcił się i podróżował. To ostatnie stało się niezwykle istotne dla kształtowania się jego poglądów i pozwoliło mu stać się mile widzianym na znakomitych dworach europejskich. Świetnie łączył politykę i sztukę. Liczne misje dyplomatyczne, które odbywał, przyczyniły się do podpisania traktatu pokojowego między Hiszpanią i Anglią w 1630 roku za co w nagrodę dostał tytuł szlachecki od króla Karola I. Był już zamożny, gdy w 1608 roku wracał do Antwerpii. Kronikarze zanotowali, że „po Rzymie jeździł konno niczym arystokraci”. O tym, że był sprawnym przedsiębiorcą świadczy, że zamienił swoją pracownię w fabrykę obrazów. Przyjmował zlecenia z kraju i zagranicy, miał wielu uczniów, ale sam nadawał dziełom ostateczny szlif. Współczesna technika pozwoliła dowiedzieć się, że rzadko szkicował swoje obrazy – najczęściej od razu malował pędzlem. Lubił nowinki, malował mało wtedy znane dzikie zwierzęta, jak hipopotam czy słoń. Swoimi rycinami ilustrował książki, dzięki czemu stawał się jeszcze bardziej popularny. Interesował się wszystkim, uchodził za intelektualistę, miał potężną bibliotekę. Od czasu, gdy poślubił 16-letnią Heleną, która stała się jego muzą, zamieszkał na wsi i coraz mniej angażował się w dyplomację, a więcej w życie rodzinne i wychowywanie dzieci. Dokument „Rubens, życie w Europie” zrealizowany przez Christine Romann oglądać można do 19 maja na kanale Arte. Warto. Podniesienie krzyża – obraz ołtarzowy Rubensa stworzony w latach 1610-1611, tryptyk znajdujący się obecnie w Katedrze Najświętszej Marii Panny w Antwerpii. Obraz przyczynił się znacznie do popularyzacji stylu malarstwa barokowego w historia obrazuW 1609 roku proboszcz kościoła św. Walburgi w Antwerpii zdecydowali się na zamówienie nowego obrazu ołtarzowego. Zamówienie otrzymał Peter Paul Rubens, którego polecił prawdopodobnie Cornelis van der Geest, bogaty kupiec, znawca sztuki i przyjaciel Rubensa, a przy tym jeden z administratorów kościoła św. Walburgi. Wielkie obrazy religijne Rubensa malowane wkrótce po jego powrocie z Włoch cieszyły się dużym uznaniem zamożnej burżuazji – prócz van der Geesta finansował je np. Nicolaas Rockox (Zdjęcie z krzyża).W okresie rewolucji francuskiej południowe Niderlandy zajęli Francuzi, którzy w 1794 roku zrabowali obraz i przewieźli go do Paryża. Po klęsce Napoleona powrócił on do Antwerpii, ale kościół św. Walburgi nie istniał. Francuzi zamienili go na magazyn, przez co nie nadawał się do użytkowania – w 1817 roku został wyburzony. Dzieło Rubensa umieszczono więc w północnym transepcie katedry w Antwerpii (Katedra Najświętszej Marii Panny).Pierwotny wygląd dzieła budzi spory historyków sztuki. Pierwotnie związana była z nim predella (podstawa nastawy ołtarzowej w formie skrzyni) z wizerunkiem Boga Ojca i aniołów, a także wizerunek pelikana rozdzierającego swoją pierś, by karmić młode (symbol ofiary Chrystusa). Dodatkowe sceny zaginęły po zrabowaniu obrazu przez Francuzów i ich wygląd nie jest stworzył Podniesienie krzyża wkrótce po swoim powrocie z Włoch, co także jest powodem, dla którego dzieło jest pełne reminiscencji sztuki włoskiej. Temat ten podjął już wcześniej we Włoszech – w 1601 roku na obrazie Podniesienie krzyża dla rzymskiej Bazyliki Świętego Krzyża z Jerozolimy (Santa Croce in Gerusalemme). Podobną kompozycję ma również przypisywane Rubensowi Zdjęcie z krzyża z lat 1600-1602, obraz odkryty dopiero w 2005 podniesienia krzyża był przy tym pewną nowością w ikonografii ukrzyżowania, rozpropagował go Tintoretto, na którego dziele wzorował się Rubens. Zazwyczaj ukrzyżowany Chrystus przedstawiany jest w pozycji statycznej, częstym motywem jest także zdjęcie z Krzyża. Podniesienie krzyża było motywem nowym, pozwalającym wprowadzić do malarskich wyobrażeń ukrzyżowania dynamizm. W obrazie Tintotetta Ukrzyżowanie (1565, Wenecja, Scuola Grande di San Rocco) podnoszony jest przy tym nie krzyż Chrystusa, ale Krzyż jednego z łotrów (krzyż drugiego łotra ukazany jest w pozycji leżącej, krzyż Chrystusa stanowi pionową oś obrazu, wyraźne jest jednak, że widzimy tu sam moment ukrzyżowania).Rubens inspirował się prawdopodobnie także sztuką wczesnochrześcijańską, którą miał okazję oglądać w Rzymie. W podobny sposób ukrzyżowanie prezentują płaskorzeźby na niektórych rzymskich sarkofagach. Inspiracją była także pogańska sztuka antyczna, w tym zwłaszcza znajdująca się w zbiorach watykańskich Grupa Laokoona. Zapożyczeniem z tego dzieła są w obrazie Rubensa wyciągnięte do góry ręce Chrystusa, które stanowią tu zaczerpnięty ze starożytności symbol cierpienia. Grupa Laokoona budziła duże zainteresowanie Rubensa, który szkicował ją w czasie pobytu w latach 80. XX wieku obraz przeszedł gruntowną renowację. Przyczyniła się ona do ujawnienia roli światła i bogactwa kolorystycznego tego dzieła, które we wcześniejszych analizach nie były krzyża – analiza i interpretacjaPo otwarciu tryptyk Rubensa prezentuje zwartą wizualnie i treściowo scenę, panele boczne dopełniają panel główny. Postacie panelu głównego są potężne i muskularne, wysiłek, który dziewięciu mężczyzn wkłada w podźwignięcie krzyża z ciałem Chrystusa jest jednak ogromy, ciężar krzyża wydaje się wielki – nadaje to dziełu Rubensa znacznej siły wyrazu że w kościele św. Walburgi do ołtarza, w którym umieszczono Podniesienie krzyża prowadziło dwadzieścia stopni. Oznacza to, że wierni oglądali obraz nie tylko z dużej odległości, ale też od dołu. Wyjaśnia to jego kompozycje i niespotykanie duże rozmiary (panel środkowy 462 × 341 cm; panele boczne 460 x 150 cm).Także ciało Chrystusa jest atletyczne – Chrystus na krzyżu przedstawiony jest tu w konwencji klasycyzującej, jak półnaga postać bohaterska. Kontrastuje jednak z podnoszącymi krzyż mężczyznami, którzy w odróżnieniu od jego klasycznego piękna stanowią postacie proste i brzydkie, grubo ciosane. Chrystus spogląda w górę, ku Bogu Ojcu, którego wizerunek znajdował się pierwotnie w górnej części panel ożywiają ciekawe detale. W lewym dolnym roku jest to ruchliwy, szczekający pies, ustawiony diagonalnie – element ten pogłębia gęstość sceny i jej zamierzoną chaotyczność. Innym takim detalem jest udręczenie malujące się na twarzy podnoszącego krzyż odzianego w zbroję centuriona – zmęczenie podnoszących krzyż mężczyzn odbija mękę Chrystusa, co podkreśla i potęguje malarską reprezentację Jego cierpienia. Centurion ten bywa identyfikowany jako święty Longin, żołnierz, który przebił włócznią bok Chrystusa. Barokowy diagonalizm głównego panelu jest bardzo wyrazisty, ustawione ukośnie są tak sam krzyż, jak i wszystkie mieści się przy tym w nurcie caravaggionizmu, wpływ Caravaggia widoczny jest tak w ukośnej kompozycji, jak i w ludowej brzydocie oprawców Chrystusa. Krzyż jest przy tym nie tylko ukośny, ale też w sposób typowy dla Caravaggia kieruje się w stronę odbiorcy. Tenebryzm Caravaggia widoczny jest również w lewym panelu bocznym, w którym postacie Maryi i świętego Jana pogrążone są w ciemności. W niektórych scenach dzieła widoczne są typowo caravaggionistyczne efekty światłocieniowe. Ujęcie postaci, sama ich muskularność, a także patos i brutalność dzieła, podkreślenie przemocy – są natomiast wpływem malarstwa Michała Anioła. Brutalność tę łagodzi jednak domieszka ciepła i miękkości oraz żywe kolory – elementy zaczerpnięta z malarstwa tryptyk przedstawia postacie świętych. Po lewej są to święty Amand i święta Walburga. Prawy panel ukazuje świętego Eligiusza i świętą Katarzynę Aleksandryjską. Postacie świętych dobrane zostały w związku z wezwaniem kościoła św. Walburgi i lokalną pobożnością Antwerpii. Sugeruje to, że także predella mogła przedstawiać legendy z życia tych panel tryptyku przedstawia w swojej górnej części Matkę Bożą i świętego Jana Chrzciciela. Są to postacie statyczne, pogrążone w myślach, oddające się introspekcji. Kontrastują one ostro z postaciami kobiet i dzieci w dolnej części w dolnej części lewego panelu, które wiją się w męczarniach. Umieszczona na pierwszym planie postać kobiety z dzieckiem przytulonym do piersi to alegoria chrześcijańskiej Caritas (miłość chrześcijańska, dobroczynność). W katolickich południowych Niderlandach lubiano podkreślać wagę dobrych uczynków, wbrew teologii kalwinistycznej – uwidacznia to związki Rubensa z założeniami kontrreformacji. Prawy panel niesie słabszy ładunek symboliczny, przedstawia rzymskich centurionów przygotowujących egzekucję łotrów ukrzyżowanych razem z Rubensa cechuje głęboki wydźwięk moralny i humanizm. Wiąże się to także z odwołaniem do przedstawienia cierpienia w sztuce starożytnej (Grupa Laokoona). Podobny wydźwięk ma także namalowane niedługo później Zdjęcie z krzyża Rubensa (1612-1614) dla kaplicy arkebuzerów Katedry w dziele Rubensa dramatyzm zwiększają napięcia i kontrasty. Pierwszym z nich jest kontrast między klasycznym, pięknym Chrystusem a brzydotą twarzy i ciał jego oprawców. Drugim jest kontrast pomiędzy biernością a aktywnością. Symbolizuje on być może humanistyczną ideę poszukiwania równowagi między życiem aktywnym a życiem kontemplacyjnym, zaczerpniętą z renesansowego neoplatonizmu. Nie pokój i szczęśliwość - ale bojowanie... Foto: Robert Zienkiewicz Zadziwiająca jest historia tego obrazu, a właściwie tryptyku. Pierwotnie był (wyniesionym znacznie ponad poziom posadzki) ołtarzem głównym w kościele pw. św. Walpurgii w Antwerpii. Takim belgijskim Krakowie - miescie z dwoma uniwersytetami. Ołtarz został zrabowany w 1794 r. przez Francuzów i jako łup wojenny znalazł się w Paryżu. Do Antwerpii wrócił po kongresie wiedeńskim w 1815 r., ale ponieważ kościół pw. św. Walpurgii został zburzony w 1798 r., dzieło Rubensa zostało umieszczone w prezbiterium katedry pw. Najświętszej Marii Panny w Antwerpii. Powszechnie uważa się, że "Podniesienie Krzyża" jest największym arcydziełem mistrza. To olej na desce dębowej o niezwykłych wymiarach - 462 cm × 341 cm. Ciekawostką jest surowiec dębowy - do Antwerpii trafił z Podlasia. Potężny dąb stanowi zresztą ciemne tło dla rozświetlonego światłem ciała Mesjasza. Dzieło zadziwia niezwykłą kompozycją. Ciało Chrystusa na krzyżu wraz z muskularnymi oprawcami układa się po przekątnej obrazu, co nadaje mu niezwyłego dynamizmu i rozmachu w odzwierciedleniu zbrodni. Rubens - jak współczesny fotograf - nie boi się ciąć ramą obrazu korpusów męskich i psa. Muskularni są nie tylko oprawcy, ale i sam Chrystus jest dobrze zbudowanym mężczyzną. Jego masywne ciało oddane jest z niespokojnym perspektywicznym skrótem i kontrastuje ze spokojną twarzą zwróconą ku Niebu. Oddaje to dramatyczne pogodzenie się Chrystusa z losem. Ponadto kontrast ten pogłębiają inne, jeszcze bardziej muskularne, postaci męskie. Ideologicznie obraz Rubensa zwiazany jest z tendencjami kontrreformacji i świętem Podniesienia (lub Podwyższenia) Krzyża. Miał przede wszystkim zachęcać religijnych odszczepieńców do powrotu do wiary katolickiej (a "kacerzy" w ówczesnej Antwerpii nie brakowało). Czynił to nie tylko swoim rozmachem, ale i zdumiewającym oraz bardzo odważnym artyzmem. Rubensowskie "Podniesienie Krzyża" nawiązuje do dwóch zdarzeń w historii Kościoła. Odnalezienia w IV w. relikwii Krzyża, na którym skonał Chrystus, oraz Jego powrotu z niewoli perskiej w VII w. To pierwsze zdarzenie działo się za Konstantyna Wielkiego i było związane z budową świątyni na Golgocie, by umieścić w niej relikwie Krzyża Chrystusowego. To drugie było związane z odbiciem wykradzionych przez Persów relikwii i umieszczeniu ich w zdobytej ponownie przez chrześcijan Jerozolimie. Niewątpliwie obraz Rubensa opowiada nie tylko o epizodzie z ukrzyżowania Chrystusa - ale i przypomina historię Kościoła. Co ciekawe, święto Podniesienia (Podwyższenia) Krzyża było uznawane przez Kościół Wschodni i Zachodni. Czy w kontekście tych faktów olej Rubensa boleje tylko nad ludzką nikczemnością? Czy nie jest przypadkiem heroiczną gloryfikacją walki za wiarę, którą wówczas chrześcijaństwo toczy z Imperium Osmańskim i islamem? "Oprawcy" są nie tylko zbrodniarzami, ale i herosami walczącymi za wiarę? Nie mają oni przecież odrażających twarzy - a artysta unika rasowych i antysemickich akcentów. Ciała mężczyzn budzą przecież podziw, a wyeksponowany dąb ("z Podlasia") jest symbolem męstwa. Do takiej interpretacji zachęca turecki turban jednej z postaci, która jako jedyna ośmiela się dotknąć ciała Chrystusa na Krzyżu. Ponadto jego czerwona szata to ubiór uzurpatora, który symbolizuje dążenie do absolutnego dominowania w Basenie Morza Śródziemnego. No i ten dąb z Polski, która już wówczas realizuje ideę "Przedmurza Chrześcijaństwa" w zagrożonej ekspansją islamu Europie. Obraz jest wobec tego malowany według paradoksalnego konceptu. Upodlenie ukrzyżowania staje się triumfem rodzącego się kultu Nowego Króla Świata . Najbardziej poniżająca i upodlajaca śmierć na krzyżu przeznaczona dla niewolników staje się bramą wiecznego życia i zwycięstwem nowej religii i Nowego Kościoła. P>S> Podobny muskularny Jezus znajduje tuż przy ścianie zachrystii kościoła pw. Piotra i Pawła. Pierwotnie również był wywyższony, bo znajdował się na poprzecznej belce w tęczy prezbiterium - a więc wysoko ponad ołtarzem. Takiego wyniesionego Chrystusa możemy znaleźć jeszcze w drewnianym barokowym kościółku w Michalicach.

peter paul rubens podniesienie krzyża